Najlepsze książki Fantasy (magia i miecz) - osobisty ranking

Najlepsze książki Fantasy (magia i miecz) - osobisty ranking

"Najlepsze książki Fantasy" to mój mocno subiektywny i osobisty ranking, który stworzyłem pod wpływem Rękopisu znalezionego w Smoczej Jaskini, Andrzeja Sapkowskiego. Wspomniane dzieło gorąco polecam każdemu fanowi literatury fantasy. Mój osobisty "top książek fantasy" zbliża się dopiero do połowy, zamierzonej przeze mnie liczby 100 książek. Na pełne zestawienie pewnie trzeba będzie poczekać kilkanaście lat. Mimo tego wydaje mi się, że znajdziecie tutaj wiele wartościowych książek z gatunku fantasy.

Na pewno pierwsze 10 propozycji, które można nazwać "top książek fantasy", nie będzie czasem straconym dla was.

Pierwotnie ranking - tak dla zabawy - zamieściłem na moim blogu o wspinaniu - WinterClimb.com. Popularność rankingu była tak duża, że postanowiłem zrobić małą stronkę o gatunku fantasy (jesteś właśnie na niej). Mam nadzieję, że poniższe - mocno subiektywne - zestawienie rankingowe będzie dla Ciebie pomocne :). W rankingu znajdziesz oprócz światowej klasyki fantasy, również polskie dobre książki fantasy.

Fantasy (jak i sciencie ficiton) to gatunek, w którym sagi / cykle to rzecz notoryczna. Kilka części to właściwie standard, a kilkanaście pozycji to nic specjalnego. Takie sagi fantasy traktuję jako jedną pozycję w rankingu. Z czasem być może dopiszę, które - pozycje - według mnie są z nich najciekawsze. Zrobiłem również osobisty ranking dla sag fantasy, który możecie znaleźć tutaj: 30 najlepszych cykli fantasy, które czytałem lub nie zdzierżyłem.

Jakikolwiek ranking musi być subiektwny. Nie inaczej jest tutaj. Nikt nie jest wstanie przeczytać wszystkiego, więc do tego rankingu weszły książki fantasy, które przeczytałem w całości (dotyczy to również w większości sag fantasy). Zamieszczam tutaj tylko pozycje, które są osadzone w świecie "fantasy", gdzie "Magia i Miecz" są na porządku dziennym.

Ograniczeniem takiego podejścia jest to, że w rankingu nie umieściłem takich wartościowych pozycji fantastycznych jak Mroczna Wieża Stephena Kinga, czy Cykl o Alvinie Stwórcy. Zajęłyby one wysokie pozycje w tym zestawieniu

Muszę dodać, że bardzo bliski jest mi gatunek heroic fantasy. Nie znajdziecie w nim rozbudowanych dialogów i ambitnych rozważań nad życie. Dostaniecie za to sporo akcji, wyrazistych bohaterów (czasem można powiedzieć naiwnych), prostą (zazwyczaj) historię. Wszystko to może złożyć się na kilka godzin czystej rozrywki. Heroic fantasy przez wielu jest gatunkiem niedocenianym - czy niesłusznie? Dla mnie nie i wyraz temu daję w tym rankingu. Tutaj ukłon w stronę Conana, który trafił w top 10 książek fantasy :-). Jeśli więc dla Ciebie czytelniku istnieje tylko ambitniejsza literatura High Fantasy, to pomiń pozycje heroic fantasy i będziesz zadowolony ;).

Profesjonalnym rankingiem jest z pewnością ten zamieszczony w Rękopisie... Andrzeja Sapkowskiego. W dwunastym rozdziale znajdziecie swoisty kanon fantasy. Listę tych książek i cykli fantasy znajdziecie również tutaj:  Kanon literatury Fantasy, według Andrzeja Sapkowskiego

W innym rankingu skupiłem się na anglojęzycznym fantasy (lub takicj pozycjach, które odniosły globalny sukces).Tutaj: Top best fantasy books (Sword & Sorcery).

1-10: Top książek fantasy

Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarilion, J. R. R. Tolkien - Absolutny top i numer jeden to Władca Pierścieni. Jeśli jeszcze nie miałeś okazji, to zaczynasz od Hobbita, krótkiej książki dedykowanej dzieciom, ale... uwierz, że nie pożałujesz tego czasu. Gdy już będziesz miał odhaczonego Hobbita i Władcę... to zabierz się za Silmarillion.

Conan, Robert Howard i następcy - Ponad 70 książek (!) sprawia, że jest to numer jeden wśród cyklów fantasy (a właściwie Heroic Fantasy), jeśli chodzi o liczbę pozycji. Postać Conana stworzona przez Amerykanina Roberta Howarda to legenda gatunku i prekursor wielu innych mu podobnych bohaterów. Gorąco polecam czytać opowiadania o Conanie w kolejności chronologicznej (więcej w tym temacie znajdziecie tutaj: Chronologia życia Conana z Cymmerii). Nie jest to literatura najwyższych lotów, ale czasem warto przedłożyć dobrą rozrywkę, nad ambitną lekturę.

Koło Czasu, Robert Jordan - Imponujący cykl składający się z 14 tomów (!). Łącznie ponad 1,5 mln słów czystej fantasy. Opus magnum Jordana, pośmiertnie dokończona przez Brandona Sandersona.

Opowieści z Narnii, C. S. Lewis - Klasyka absolutna! Jeśli masz dzieci, to powinna to być obowiązkowa lektura dla nich. Wiadomo, że facet od 6 roku życia tylko rośnie, więc i lektura w wieku 40 lat nie będzie czasem straconym. Lewis stworzył wspaniały świat, a książki zostały wydrukowane w ponad 100 milionach egzemplarzy.

Ziemiomorze, Ursula K. Le Guin - Klasyka fantasy. Najciekawsza z cyklu jest pierwsza część: Czarnoksiężnik z Archipelagu.

Kroniki Amberu, Roger Zelazny - Cykl 10 książek, które należą do kanonu fantasy (niektórzy dodaliby do tego Urban fantasy, a sam autor określił siebie jako pisarza tworzącego fantastykę naukową).

Świat Dysku, Terry Pratchett - przepełniony humorem fantastyczny cykl. Pod płaszczykiem fantasy jest to rewelacyjna satyra na codzienność. Co ciekawe, można zacząć właściwie od każdego tomu (których jest ponad 40), ponieważ są one ze sobą luźno powiązane. Zdecydowanie warto czytać w kolejności chronologicznej, jeśli zamierzamy przeczytać wszystkie :).

Pieśń Lodu i Ognia, George Martin - Modne dzięki serialowi HBO. Zdecydowanie zasłużona popularność. Póki co wydanych zostało pięć (słusznych rozmiarów) tomów. W przygotowaniu jest szósty, a docelowo będzie siedem tomów. 

Wiedźmin, Andrzej Sapkowski - Najlepszy (kwestia gustu) polski cykl fantasy i aktualnie produkt eksportowy na fali gry komputerowej The Wither. Dla każdego kto czyta fantasy to książka obowiązkowa. Podoba mi się zwłaszcza opinia Tomasza Bagińskiego, którą wypowiedział w wywiadzie w WP:

Wiedźmin Sapkowskiego odmienił spojrzenie czytelnika na książki fantasy – były elfy, krasnoludy i cała magiczna otoczka, jednak przedstawiona w zupełnie inny, cyniczny i postmodernistyczny sposób. Książki o Wiedźminie to  „zderzenie świata niskiego i wysokiego, które rzadko się udaje”, jednak jak już się uda, to zarówno film, jak i książka odnoszą niebywały sukces. Moc prozy Sapkowskiego tkwi w prostocie: prosta akcja, proste sytuacje, które są zrozumiałe dla szerokiej publiczności, ale jednocześnie nie jest to jedynie „prosta rąbanka” i „grafomańska pisanina”. Między wierszami Sapkowski przemyca głębsze treści i wartości.

Księga Nowego Słońca, Gene Wolfe - Trudna, ambitna, "czasami" monotonna lektura. Z drugiej strony niezwykle oryginalna rzecz z pogranicza fantasy i science fiction - pasuje do tego termin science fantasy. Ogólnie akcja rozkręca się wolno, ale warto przeczytać jeśli myślimy o kompletowaniu klasyki.

11-20

Malazańska księga Poległych, Steven Erikson - 10 rozbudowanych tomów. Ilość bohaterów i wątków może przyprawić o ból głowy i niejednego zniechęcić. Sam miałem kilka podejść, ale trzeba przyznać, że jest to epicka fantasy.

Kane, Karl Edward Wagner - Druga - po Conanie - klasyczna postać heroic fantasy. Tytułowy Kane w przeciwieństwie do Conana jest nie dość że silny to piekielnie inteligentny. Nie jest jednak świętoszkiem i jego głównych hobby jest wojna, zabijanie, zdobywanie wiedzy - w sumie streścić można to w słowach "Panowanie nad światem". Szkoda, że Wagner nie zdążył napisać więcej opowiadań poświęconych Kane'owi. W Polsce opowiadania i powieści zebrano w czterech książkach:  Pajęczyna utkana z ciemności, Krwawnik, Wichry nocy, Cień Anioła Śmierci, Mroczna Krucjata.

Był sobie raz na zawsze król, T. H. White - Sporo specyficznego angielskiego humoru, którego nie powstydziłby się Terry Pratchett. Dla mnie zachwycająca, tchnąca świeżością (autorski debiut) legenda arturiańska opowiedziana w niebanalny sposób. 

Niekończąca się opowieść, Michael Ende - Jedna z niewielu nieanglojęzycznych fantasy, która zyskała światową sławę (zwłaszcza przy pomocy filmu). Zasłużona chwała, dobra książka porównywalna z Opowieściami z Narnii.

Harry Potter, J. K. Rowling - Autorski debiut początku XXI wieku. Książka dedykowana młodzieży, którą zaliczyłbym osobiście do gatunku urban fantasy.

Malazańska Księga Poległych, Steven Erikson - Ciężko wypowiedzieć mi się dokładnie, bo przeczytałem dopiero jedną część (Ogrody Księżyca), ale zapowiada się niezły cykl High Fantasy. Cykl ma 10 części i ewentualnie będę modyfikował jej miejsce.

Kroniki Czarnej Kompanii, Glen Cook - Autor (chyba pierwszego książkowego) zabiegu w fantasy, w których głównymi bohaterami książki nie są herosi (królowie, bohaterowie) z pierwszego planu, lecz "zwykli" żołnierze.

Mgły Avalonu, Marion Zimmer Bradley - Piękny retelling legendy arturiańskiej. Tym razem opowiedziana z perspektywy kobiet biorących udział w wydarzeniach. Narratorką jest Morgana. Książka to ponad 1500 stron, aczkolwiek skrócenie książki zapewne wyszłoby na dobre Mgłom Avalonu. Autorka później dodała kolejne książki, tworząc ich całą serię.

Ostatni Jednorożec, Peter S. Beagle - Klasyczna, pełna przygód, opowieść fantasy. Piękna literatura w której główną rolę gra baśniowy jednorożec. 

Cykl inkwizytorski, Jacek Piekara - mój osobisty numer dwa (zaraz po Wiedźminie), jeśli chodzi o polskie cykle fantasy. Mordimer Madderdin to bohater literacki, który nie każdemu podpasuje... Do tej pory ukazało się 10 książek o Mordimerze. 6 zbiorów opowiadań i 4 powieści. Polecam czytać w kolejności chronologicznej, która przedstawia się tak:
Płomień i krzyż - tom I => Ja, inkwizytor. Wieże do nieba => Ja, inkwizytor. Dotyk zła => Ja, inkwizytor. Bicz Boży => Ja, inkwizytor. Głód i pragnienie => Ja, inkwizytor. Kościany galeon => Sługa Boży => Młot na czarownice => Miecz Aniołów => Łowcy dusz.

21-30

Pierścień Mroku, Nik Pierumow - Rosyjska scena fantasy jest mocna i nie brakuje tam zdolnych autorów. Pierścień Mroku jest ciekawą "kontynuacją" oryginalnego Władcy. Wiele ustępuje mu jakością, ale i tak poziom jest całkiem, całkiem.

Nigdziebądź, Neil Gaiman - oryginalna książka, którą ciężko streścić kilkoma słowami.

Saga o Elryku, Michael Moorcock - klasyczna pozycja z gatunku "Magia i miecz". Moorcock był jednym z prekursorów i chociażby dlatego warto przeczytać całą sagę o Elryku z Melniboné. Tytułowy bohater, a właściwie antybohater to czarnoksiężnik, spadkobierca potężnej rasy. Po za tym zabójca kobiet, zdrajca, morderca mający dylematy moralne i nie tylko. Niestety nie wszystkie książki z cyklu trzymają poziom, ale jeśli jesteśmy fanami gatunku to warto poznać wszystkie. Podobno lepiej czytać w oryginale, bo polskie tłumaczenie jest słabe.

Trylogia Husycka, Andrzej Sapkowski - Trzy powieści fantastyczno - historyczne z  (drobnymi) elementami fantasy. Jako, że tych motywów jest naprawdę niewiele, to Trylogia Husycka w tym zestawieniu jest "na styk".

Zaklęty Miecz, Poul Anderson - Książka Poula Andersona to wartka akcja i ciekawe połączenie różnych legend, mitów z Wielkiej Brytanii i Skandynawii.

Trzy serca i trzy lwy, Poul Anderson - Główny bohater cudownie zostaje przeniesiony (ratując się przed śmiercią) z partyzanckiej zasadzki (II Wojna Światowa) do średniowiecza. Klasyczna pozycja fantasy.

Oczy Smoka, Stephen King - Krótka powieść Stephena Kinga. Na koncie ma wiele innych pozycji fantastycznych, ale tylko Oczy Smoka są w pełni "fantasy".

Opowieści z meekhańskiego pogranicza, Rober M. Wegner - świeży powiew na arenie polskiej fantasy. Tomy opowiadań świetnie się czyta, z powieściami już trochę gorzej, ale polecam jako całość.

Arivald z Wybrzeża, Jacek Piekara - Arivald jest czarownikiem z przypadku lecz najwyraźniej ma ku temu talent. W zbiorze opowiadań Piekary, przygoda goni przygodę, a mag zgrabnie wymyka się wszelakim kłopotom. Chętnie przeczytałbym dalszą kontynuację. Myślę, że nie ja jeden ;).

Mistborn, Brandon Sanderson - Autor jest jednym z lepszych pisarzy fantasy, więc należy spodziewać się wysokiego poziomu. 3, właściwie 4 książki osadzone w ciekawym świecie fantasy. High fantasy na wysokim poziomie.

31-40

Pierwsze prawo, Joe Abercrombie - Dobre współczesne fantasy. Na cykl składają się trzy połączone ze sobą książki w stylu low fantasy. Świat i bohaterowie jest brutalny, akcja wartko się toczy i trzyma w napięciu.

Achaja, Andrzej Ziemiański - Dobre (i już klasyczne) polskie fantasy. Niestety kolejny chronologicznie książki nie trzymają już tego poziomu.

Trylogia Zimnego Ognia, C. S. Friedman - cykl trzech książek, które mógłbym porównać nieco do Księgi Nowego Słońca, Gene'a Wolfa. Świetna fantastyka z domieszką SF. Rozbudowany świat i bohaterowie. Polecam :).

Kroniki Królobójcy, Patrick Rothfuss - Do tej pory dwie powieści (Imię Wiatru, Strach Mędrca). Czekam na trzecią. Dwie, które się ukazały do tej pory, to kawał dobrego fantasy. Mamy trochę oklepany motyw dorastania naszego bohatera. Jednakże autor całkiem nieźle uporał się z szablonowością tego tematu i mimo pokaźnej grubości nie będziecie się nudzić (no może momentami przydałoby się przyciąć rozdział :).

Morze Drzazg, Joe Abercrombie - Trylogia low fantasy w typowym dla Abercrombiego stylu. Świat jest brutalny, a opowieść wciągająca. Naprawdę trzyma od początku do końca i niejedną noc można przy niej zerwać.

Saga Drenajów, Gemmel David - Heroic fantasy. Oprócz przygód Waylandera na uwagę zasługuje "Druss legenda", dla mnie osobiście najlepsza książka z całego cyklu.

Bohaterowie, Joe Abercrombie - Jedna z cyklu "samodzielne książki z uniwersum Pierwszego prawa". Mimo tego tego posiadają wspólne wątki i nawiązania, więc można potraktować je jako trylogię. Mi Bohaterowie najbardziej podeszła (być może ze względu na podobieństwo do Pierwszego prawa). Warto przeczytać również Zemsta najlepiej smakuje na zimno i Czerwoną krainę.

Zemsta najlepiej smakuje na zimno, Joe Abercrombie - j. w.. Posiada nieco przydługich wątków, ale czyta się dobrze.

Czerwona kraina, Joe Abercrombie - j.w.. Co ciekawe autor postanowił połączyć fantasy z westernem. Wyszło całkiem, całkiem ;).

Kraina Przemian (plus wydany później zbiór opowiadań Dilvish Przeklęty), Roger Zelazny - Motywem przewodnim jest zemsta - głównego bohatera - Dilvisha, na czarnoksiężniku Jeleraku. Dodajmy do tego ciekawy świat i wyśmienite dialogi, a otrzymamy klasyczne fantasy Zelaznego i kilka godzin czytelniczej rozrywki.

41-50

Jack of Shadows, Roger Zelazny - Klasyczna lecz krótka książka twórcy Kronik Amberu.

Umierająca Ziemia, Jack Vance - Zbiór kilku opowiadań zebranych w jednej książeczce. Przygody magów o dziwnych imieniach, rozgrywających się Ziemi, która chyli się ku upadkowi. Warto zwrócić uwagę, że jest to fantasy wydana w latach 50-tych!

Lodowy Smok, George R. R. Martin - Krótka nowela dla dzieci. Po raz pierwszy w literaturze fantasy pojawia się lodowy smok, z czego sam autor jest dumny.

Sezon Burz, Andrzej Sapkowski - Odkurzenie Wiedźmina na fali jego niesamowitej popularności (gry CD Projekt). Dobrze się czyta. Niestety książka nie jest na poziomie poprzedniego Wiedźmina.

Dragon Lance -  kilkanaście książek czystej fantasy, w której dużą rolę powierzono smokom.

Zapomniane Krainy, Robert Salvatore - "Forgoten Realms" to zbiór krótkich książek dedykowanych nastolatkom i fanom gier komputerowych. Nie można odmówić im jednak wartkiej akcji i głównego bohatera Drittza D'urdena. Warte czytania są zwłasza 3 księgi z Doliny Lodowego Wichru.

Pan Lodowego Ogrodu, Jarosław Grzędowicz - Fantasy z elementami sf. Dla mnie osobiście niezbyt dobre połączenie, ale książki są dobre.

Cykl Księga Całości, Feliks W. Kres - Całkiem niezłe współczesne polskie fantasy. Nieźle się czyta, ciekawe postacie i świat, ale cyklowi brakuje "tego czegoś" i nie mam na myśli tego, że cykl jest niedokończony (autor wycofał się z pisarstwa...). Kolejne tomy momentami są nieco wtórne.

Cykl Xanth, Piers Anthony - Do tej pory ukazało się 39 tomów tego cyklu (z czego 16 przetłumaczono na polski). Dobrnąłem do 1/3 tomu drugiego (Źródła Magii) i muszę przyznać, że nie mogłem dalej czytać. Niby klasyka, ale... czegoś brakuje, a sporo rzeczy w nadmiarze. W każdym razie musicie wziąć pod uwagę, że niska pozycja Xanth w tym zestawieniu może być nieco krzywdząca (w końcu przeczytałem tylko pierwszą książkę z cyklu i kawałek następnej).

Mroczniejszy odcień magii, Victoria Schwab - zgrabna powieść, będąca jednocześnie debiutem autorki. Dobre na kilka godzin.

51-60

Virion, Andrzej Ziemiański - 4 części całkiem niezłej fantasy, wykorzystującej klasyczny schemat od zera do bohatera.

Trylogia Czarnego Maga, Trudi Canavan - Trzy książki (fantasy dedykowane dla kobiet) według schematu: młoda dziewczyna dowiaduje się, że posiada talent magiczny. Dostaje się do akademii, gdzie dojrzewa i kształci się na maga. W międzyczasie napotyka różne przygody i okazuje się, że wiele rzeczy niekoniecznie jest takie jak myśli...

Opowieści ze świata Wiedźmina, zbiór opowiadań rosyjskich i ukraińskich pisarzy. Znajdziemy kilka perełek ze świata Wiedźmina. Osobiście nie podchodziły mi opowiadania urban fantasy, w których wiedźmin działa w przyszłości... Wiadomo o gustach się nie dyskutuje. Dla zatwardziałych fanów Wiedźmina pozycja warta przeczytania.

Wraz z upływem czasu i liczbą przeczytanych książek lista będzie się powiększać :-)

Dla spragnionych innych propozycji fantasy: Kanon literatury Fantasy, według Andrzeja Sapkowskiego